24.06.2024r w eliminacjach Pucharu Świata we wspinaczce osób z niepełnosprawnościami wzięło udział około 200 wspinaczy z kilkunastu krajów. Bartek Szyszkowski, młody wspinacz z Warszawy, z wrodzoną dysfunkcją lewej ręki wystartował w klasie AU3. Łącznie jest 20 oficjalnych klas zawodniczych – po 10 takich samych dla kobiet i mężczyzn. Bartek wspina się od 3 lat, z liną trenuje niecały rok w Stowarzyszeniu Skocznia w Warszawie pod opieką trenera PZA Pawła Orłowskiego.
Start polskiego reprezentanta był nie tylko wydarzeniem bez precedensu, ale również wielką niewiadomą, jak wspinacz z niewielkim doświadczeniem poradzi sobie na zawodach tej rangi, gdzie konkurencja jest bardzo silna, a trudności dróg – niemałe. Finałowe drogi dla wysoko funkcjonujących klas zawodniczych osiągają 7b. Bartek poradził sobie znakomicie, wytrzymał stres związany z rywalizacją i zajął 8 miejsce w swojej klasie, nie odstając poziomem od pozostałych zawodników.
Warto dodać, że zawody parawspinaczkowe odbywają się wyłącznie w formule z liną. Zawodnicy wspinają się na 2 wędkach. Dodatkowo, zawodnicy z dysfunkcjami wzroku są nawigowani przez przewodników ‘sight-guide’ów’, którzy za pomocą zestawów do telekomunikacji opisują im drogę. Dozwolona jest wspinaczka z protezami lub bez, w zależności od preferencji zawodnika. Niektórzy zawodnicy startują w uprzężach całościowych lub piersiowych, a także w kaskach, w zależności od rodzaju schorzenia. Nie obowiązuje limit wieku.
Zawody te są niezwykle widowiskowe, w tym roku przyciągnęły na widownię prawdziwe tłumy. Poziom zawodów i trudności dróg rosną z roku na rok. Mamy nadzieję, że nie est to ostatni start Bartka, a dodatkowo, że przetrze on szlaki i zachęci innych zawodników z niepełnosprawnościami do treningów wspinaczki sportowej.
