Japończyk Masatoshi Kuriaki wszedł 10 marca na Mount Foraker (5304 m)
w górach Alaski (Denali National Park).
Było to pierwsze samotne i pierwsze w kalendarzowej zimie wejście
na ten szósty co do wysokości szczyt Ameryki Północnej. Japończyk był już
dwukrotnie na tym szczycie w warunkach zimowych, ale za każdym razem
po 20 marca (3 kwietnia w 1999 i 31 marca w 2001). 33-letni
Kuriaki, zwany „Japońskim Karibu” przyleciał na lodowiec Kahiltna
w końcu stycznia i spędził kilka tygodni transportując wyposażenie
i przygotowując drogę południowo-wschodnią granią Mt Foraker.
W 1998 Kuriaki, również samotnie, wszedł zimą na Denali. Trzykrotnie
bezskutecznie próbował też zimowego wejścia na Mount Hunter.
Drugie osiagnięcie zimowe miało miejsce 2 dni później. Dwójka
młodych
alpinistów amerykańskich: Jed Brown i Colin Haley dokonała prawdopodobnie
pierwszego zimowego wejścia na Mount Huntington (3731 m), wznoszacy się
również w rejonie Parku Narodowego Denali. Brown i Haley przeszli niezwykle
szybko drogę
ścianie.
Zachodnia ściana Mt. Huntington i droga
Amerykanie przylecieli 10 marca na lodowiec Tokositna
pod liczącą
prawie 1000 m ścianę. 12 marca wystartowali o godzinie 07:35, przeszli
całą drogę do wierzchołka, po czym zjechali ścianą, by znaleźć się
w namiotach już o godzinie 22:20, po zaledwie 15-godzinnej akcji.
Jak relacjonują, warunki śnieżne, jak i pogoda były wyśmienite,
ale wskutek dotkliwego mrozu obydwaj doznali niegroźnych
na szczęście odmrożeń.
Źródło: www.climbing.com