Jacek Teler i „Banjo” Bannon dotarli do obozu IV, jednak
nie zaatakowali szczytu
z powodu dużej ilości świeżego śniegu i niebezpieczeństwa lawin.
Tylko 12 sierpnia spadło 20 cm śniegu przy 20-metrowej widoczności. W tych
warunkach próba przejścia pełnego szczelin zbocza powyżej obozu
szturmowego,
a szczególnie żlebu „Bottleneck”, byłaby skrajnie niebezpieczna.
Górne partie drogi pierwszych zdobywców na K2. Strzałka pokazuje
żleb „Bottleneck”.
Fot. i topo: J. Kurczab
Polsko-irlandzka dwójka znajduje się teraz w drodze do bazy.
Nie mamy
informacji o tym, co zamierzają Rosjanie, którzy również przebywali
w obozie IV.
Terence „Banjo” Bannon i Jacek Teler.
Źródła: www.blogk2.com,
k2006.banjobannon.com.