Uczestnicy HiMountain Nanga Parbat Winter Expedition bez większych
przeszkód dotarli 9 grudnia do bazy. Tuż za Islamabadem natrafili
na pierwszy śnieg, co nie wróżyło łatwej drogi do bazy, która mogła być
zasypana.
Na szczęście, po dojechaniu na miejsce okazało się, że ścieżka
jest przetarta i ekspedycja przeszła nią bez problemu.
Początek karawany podział ładunków.
W drodze przez Karakorum Highway nocą temperatura spadała
do minus 20 stopni,
ale utrzymywała się bezwietrzna i słoneczna pogoda.
Ostatnia wioska w drodze do bazy.
Cały dzień członkom wyprawy zajęły czynności związane
z organizacją bazy.
W bazie jest około 40 cm śniegu, co jest pewnym zaskoczeniem, ponieważ
nie spodziewano się aż tak grubej warstwy. Szczyt Nanga Parbat wciąż
spowijają chmury.
Krzysztof Wielicki po dojściu do bazy.
Informacje i zdjęcia: www.himountain.pl.