„Prognozy zapowiadały intensywne opady śniegu do 8 maja. Jędrek i Kamil biegali po Samagaon, Jurek wybrał się na 2 dniową wycieczkę. Pozostali grali w karty i scrabble. Po 2 dniach oczekiwania za złą pogodę, która nie nadeszła, wznowiliśmy akcję górską” – donoszą polscy himalaiści z wyprawy unifikacyjnej PZA na Manaslu.
„Jarek, Grzesiek i Rafał poszli do C2 gdzie przez kilka godzin odkopywali sprasowane namioty spod 1.5 metrowej warstwy śniegu. Wojtek i Jędrek poszli do C1 rozstawić złożony wcześniej tam namiot. Jutro wyruszą do C2. Pozostali uczestnicy wyprawy również wyruszą w górę z bazy” – zapowiada w relacji Jurek Natkański – kierownik wyprawy.
Opad w Camp II
W przesłanych smsach czytamy też „Helikopter zabrał z Samagaon 4 uczestników wyprawy Nowozelandzkiej i przywiózł naszego oficera łącznikowego, który na szczęście zadowolił się spotkaniem z kierownikiem wyprawy w Samagaon i zrezygnował z podejścia do bazy. Helikopter przywiózł też warzywa, kurczaki i paliwo do generatora, tym samym zażegnany został poważny konflikt „mięsno-prądowy” na linii wyprawa-kuchnia. Agencja 7 Summits Treks bardzo się stara dostarczyć nam brakujący reduktor i maskę do butli z tlenem, który mamy jako zabezpieczenie medyczne, podobnie jak ciśnieniowy worek Gamov’a.”
Widok z Camp II
po więcej zdjęć zapraszamy do galerii wyprawy
Wyprawa PZA na Manaslu jest prowadzona w ramach programu „Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015”, którego honorowym patronem jest Bronisław Komorowski – Prezydent RP. Wyprawę finansuje Ministerstwo Sportu i Turystyki, Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki. Sprzęt uczestnikom ekspedycji zapewnia Hi Mountain.
Patrycja Konopka
Więcej o wyprawie na: www.polskihimalaizmzimowy.pl i www.fundacjakukuczki.pl