Namche Bazar 05.09.2012. Udało się nam wylecieć z Kathmandu do Lukli i rozpocząć karawanę. Wbrew obawom lot kilkunastoletnim Twin Otterem przebiegł gładko – nie było żadnych turbulencji, a więc i żadnych okrzyków przerażenia.
Piloci gładko posadzili maszynę na zawieszonym nad przepaścią 400-metrowym pasem startowym – Lukla należy do 10 najbardziej niebezpiecznych lotnisk świata. Z Lukli ładunki transportowane są zarówno przez tragarzy, jak i przez zwierzęta: yaki i dzoo. Jest trochę zamieszania. Karawana jest rozciągnięta – ładunki „direct base camp”, czyli wprost do bazy wymieszane są z naszymi osobistymi, w efekcie niektórzy z uczestników pozbawieni są rzeczy i śpiworów, w lodgach ratują się jakoś miejscowymi kocami.
Na szlaku jest pusto, nie ma jeszcze tłumów trekkersów, a wśród tych co są przodują Chińczycy (nowość na nepalskim rynku turystycznym). W lodgach i hotelikach trwa wielkie sprzątanie, remonty i renowacje. W całym Namche Bazaar ma miejsce wielka przebudowa – na wejściu do tego niby miasteczka, niby wsi starzy bywalcy mogą się pogubić.
Zapraszamy do obejrzenia filmu
Wyprawa odbywa się w ramach programu sportowego „Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015”, który patronatem honorowym objął Pan Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Program ma wsparcie Ministerstwa Sportu i Turystyki a sponsorem generalnym jest PKN Orlen S.A.