Po bardzo udanym zgrupowaniu w Hiszpańskim Rodellar AD 2023 postanowiliśmy tym razem ponownie odwiedzić kraj słońca i tuf. Hiszpania oferuje zdecydowanie największe pole do popisu jeśli chodzi o sportowe cele, zwłaszcza jesienią i wiosną.
Listopad to czas gdy każda dawka witaminy D jest na wagę złota, stąd wybór padł na Costa Blanca i najokazalszy rejon w okolicy Alicante– Sella. Z uwagi na gwałtowne powodzie, które odwiedziły te obszary kraju tuż przed naszą wizytą, do ostatniej chwili nic nie było pewne: czy w Walencji da się wylądować, oraz – co szczególnie ważne: czy bogato urzeźbiony naciekami wapień będzie nadawał się do wspinania.
Napięcie opadło pierwszego dnia, gdy naszym oczom ukazał się kompletnie suchy, sektor Wild Side z bogatą rzeźbą naciekową w pomarańczowym wapieniu. Pozytywny akcent na starcie wyjazdu zadziałał jako dodatkowa motywacja oraz zobowiązanie, by tym razem skompletować jeszcze lepszy wykaz niż rok wcześniej.
Młodzież ze swojego zadania wywiązała się bardzo rzetelnie, 6 pracowitych dni wspinaczkowych, zwykle zakończonych wstawkami przy świetle czołówek wystarczyło by zebrać satysfakcjonujący plon:
Najmłodsza uczestniczka wyjazdu Zosia Dobrzańska sprawnie rozprawiła się z klasykiem rejonu Mediterraneo 8a RP, by zaraz przenieść się na bardziej bulderowy klasyk Dimension Diamante 8a+ RP wyrównując tym przejściem swój topowy poziom.
Melania Smoczyńska po szybkiej aklimatyzacji na łatwiejszych drogach ustawiła poprzeczkę bardzo ambitnie -na Mediterraneo 8a RP, mając do tej pory na koncie zaledwie jedną drogę o takich trudnościach. Po wyczerpującej i emocjonującej walce Mela wpięła się do łańcucha swojej drugiej 8a ostatniego dnia wyjazdu. To była walka wyjazdu!
Hanna Kozina oddała na wyjeździe więcej wstawek niż cały team razem wzięty. Na szczęście wiele z tych prób kończyło się sukcesem. Tym najważniejszym jest niewątpliwie przejście wymagającego klasyka Maestro Suriyoda 8b RP. Przejście padło 4 dnia, a więc Hania mogła swobodnie dorzucić jeszcze na szybko Dimension Diamante 8a RP oraz La Forqueta del diablo romocop 8a+ RP.
Milena Ciechanowska przyjechała na zgrupowanie w doskonałej dyspozycji. Po szybkiej akcji na Mediterraneo 8a RP którą razem z Hanią przeszły w 2 próbie jako forma zapoznania z rejonem, nastolatka szybko zamknęła swój główny projekt – Maestro Suriyoda 8b RP. Ciągowe i trikowe wspinanie w środkowej części sektora skłoniły Milenę do prób na sąsiedniej El ultimo mono 8b+. Początkowe ostrożne wstawki pozwoliły nabrać dużo respektu do celu. Taktyka okazała się skuteczna – ku zaskoczeniu samej Mileny sukces przyszedł już w 5 próbie. To wynik imponujący zważywszy, że to dopiero druga droga 8b+ w karierze zawodniczki a więc wyrównany i potwierdzony wynik. Wielkie brawa!
Warto w tym miejscu nadmienić, że podczas wiosennego zgrupowania kadry na Frankenjurze Milena i Hania rozpoczęły pracę nad Cringer 8b+, którą obie poprowadziły latem, ustanawiając wspólnie swój personal best.
W kontekście dokonań dziewczyn, na chłopakach nałożona została duża presja. Na szczęście i oni sprostali trudnemu zadaniu:
Bartek Adamczyk zaliczył szybką aklimatyzację na bulderowej Dimension Diamante 8a+ RP, która padła już w 3 próbie. To potwierdzenie topowego poziomu skałkowego Bartka. Kolejny cel obrany przez młodego zawodnika był bardzo odważny: długa, skomplikowana i ciągowa Maestro Suriyoda 8b. Na drodze Bartek stoczył solidną batalię odpadając w najlepszej próbie na przedostatniej wpince w „terenie rolniczym”. Było naprawdę blisko sukcesu, co o tyle istotne, że Bartek ma, na tle grupy małe doświadczenie skalne. To aspekt, którego ostatecznie zabrakło by podnieść poprzeczkę.
Powracający po okresie długiego roztrenowania spowodowanego kontuzją Tymon Heród dowiódł, ze dobry flow i świetne czytanie skały są jego mocnym atutem w tej grze. Tymon nie tylko zawalczył na Maestro Suriyoda 8b RP, ale ustanowił swój rekord pokonany fleszem na Dimension Diamante 8a+. W ramach rozwspinania padła także Celia 7c+/8a FL. Duży przewspinany wolumen dobrze rokuje na dalszą część sezonu.
Maciek Janusz vel Tofik w bardzo dobrym stylu rozgrzał się na Mediterraneo 8a FLASH, po drodze dorzucił (również na rozgrzewkę) Ergometria 8a RP. Zawodnik nie zdążył dokończyć pracy nad głównym celem – 2is evolution 8b+ , zadania nie ułatwiło przeziębienie, które dopadło Maćka w drugiej połowie wyjazdu. Postępy techniczne wypracowane na projekcie są jednak nie do przecenienia.
Mikołaj Heretyk bez wątpienia przyjechał na zgrupowanie bardzo dobrze przygotowany. Pewne ruchy na kolejnych próbach OS i FLASH (między innymi Celia 7c+/8a) skłoniły go do rozpoczęcia pracy nad mega klasykiem rejonu – Espacio Tiempo 8c. Razem z autorem tekstu zawodnicy wytrwale sklejali poszczególne śliskie i trikowe sekwencje drogi w całość. Mikołajowi zabrakło realnie jednego dobrego dnia na dokończenie przejścia w trakcie trwania zgrupowania. Na szczęście zawodnik KS Korony postanowił przedłużyć swój pobyt i sprawnie wyrównał porachunki ze wszystkimi rozpoczętymi projektami: 2is evolution 8b+ RP i Espacio Tiempo 8c RP odczarowując tym samym nowy stopień skalnego wtajemniczenia. Brawo!
Na końcu podsumowania, ale w bardzo zaszczytnej roli musi wystąpić niezawodny Michał Korban. Wspinacz, który latem tego roku przeszedł na Frankenjurze swoją wymarzoną Action Directe 9a, podczas zgrupowania potwierdził doskonałą formę. Siłowa Pintoreta 8c RP poddała się już drugiego dnia wyjazdu. Trzeciego dnia, w 5 próbie Michał rozprawił się z palczastym (nomen est omen) Tendon House 8c RP, by za chwilę dorzucić trikową 2is evolution 8b+ RP. Ostatniego dnia Michał na fali sukcesów ustanowił swój najlepszy flash na Maestro Suriyoda 8b! Imponująca skuteczność jak na przedłużany tydzień…
Kadra trenerska jak zawsze próbowała dotrzymać kroku młodzieży, co z roku na rok staje się coraz trudniejsze. O ile kontuzja łydki pokrzyżowała Basi plany na Ergometria 8a, Łukasz nieustępliwie mierzył się z trikowymi haczeniami kolan na 2is evolution 8b+. Ostatecznie nie udało mu się przebić przez śliską płytę w górnej części drogi.
Piszący te słowa w przerwach pomiędzy małpowaniem po linie i robieniem zdjęć wszedł na Espacio Tiempo 8c RP oraz Dimension Diamante 8a+ OS.
Wraz z Łukaszem Dębowskim i Basią Ciszyńską pragniemy pogratulować juniorom świetnych dokonań i trzymamy kciuki za dalsze postępy!
i
Wyjazd Polskiego Związku Alpinizmu został sfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Mateusz Haładaj