Stało się to, co można było przewidzieć już od kilku dni permanentna
niepogoda zmusiła Simone do rezygnacji.
Oto co napisał 22 lutego o godzinie 09:58:
Dziś rano wstałem z nadzieją na ujrzenie błękitnego nieba
i dobrych
warunków. Niebo jednak było bardzo zachmurzone, a silne wiatry królowały
powyżej 6000 m. Nasz meteorolog już wczoraj ostrzegał, że tylko
do piątku kurczy się wcześniej przewidywane okienko dobrej pogody.
Mieliśmy jednak nadzieję, że tym razem choć trochę się omyli
Niestety, oceniwszy warunki na zbyt ekstremalne i niebezpieczne,
wróciłem do swojego śpiwora. Dziś zaczęliśmy pakować bagaże na powrót.
Zrobiliśmy wszystko co było możliwe w czasie minionych
dwóch miesięcy, ale zostaliśmy pokonani przez naturę.
Dziś są ósme urodziny mojej córki Martiny. Wszystkiego najlepszego!
Źródło: www.extremehd.net