Szczęśliwie, 2 czerwca dotarliśmy do podnóża K2. Sześć dni wędrówki lodowcem Baltoro, a wyżej lodowcem Godwin Austen do bazy dały nam odczuć cały koloryt gór Karakorum.
Ze Skardu ruszamy Jeepami. Dziesięć godzin ekscytującej, a miejscami dość szalonej jazdy do ostatniej wioski na szlaku Askoli, skąd ruszy karawana złożona z ponad 100 tragarzy. Pierwszego dnia wędrowaliśmy wzdłuż rzeki Braldo. Temperatura i otaczające nas góry przypominały bardziej pustynne rejony w Maroko niż najwyższe góry świata. Upał był trudny do zniesienia, na odcinku wielu kilometrów tylko jedna oaza dawała szansę na odrobinę cienia, gdzie mogliśmy schronić się przed palącym słońcem.
Kolejny dzień był podobny – górska pustynia z jedną zieloną oazą Payu. Trzeciego dnia wreszcie karawana mozolnie zdobywała wysokość, wchodząc na olbrzymi lodowiec Baltoro. Gdy doszliśmy do miejsca noclegu w Urdukas, dla odmiany dopada nas deszcz. Kolejne etapy, to Gore II, a stamtąd przez Concordie, przez wielu uważanych za najniesamowitsze miejsce w Karakorum, docieramy do bazy pod Broad Peak.
Wędrówka lodowcem jest przyjemna, jesteśmy już na wysokości ponad czterech tysięcy metrów, więc jest znacznie chłodniej. Po drodze spotykamy nieliczne grupy trekkingowe. Spotykamy również starych znajomych i przyjaciół, w tym Alego Sadparę, który mam nadzieję będzie nam towarzyszył również zimą na K2.
Dowiadujemy się, że pod K2 jest już kilka wypraw, ale jeszcze żadna z nich nie osiągnęła obozu C2 na żebrze Abruzzi czy na drodze Basków. Nas interesuje droga Basków w kontekście planowanej wyprawy zimowej, ale również połączenia drogi Kukuczka – Piotrowski właśnie z drogą Basków. Wariant ten, prawdopodobnie raz już przebyty przez wyprawę Reinholda Messnera, również jest ciekawą alternatywą na zimę i właśnie pierwsze nasze wyjście kierujemy na drogę Kukuczki na południowej ścianie.
4 lipca 2017 wychodzimy z bazy BC na wysokości 5 tys. i w ok. 7h osiągamy wysokość 5950m, gdzie zostawiamy depozyt (namioty, paliwo, prowiant) pod obóz C1.
5 lipca zaczyna padać mokry śnieg w BC. Jeżeli warunki na to pozwolą, to kolejne wyjście planujemy na 7-8 lipca w celu założenia obozu C2 na wysokości ok 6500m.
Pozdrawiamy spod K2:)
Jerzy Natkański, Janusz Gołąb, Dariusz Załuski, Krzysztof Wranicz
***
PARTNERZY LETNIEJ WYPRAWY NA K2 / Programu POLSKI HIMALAIZM ZIMOWY IM. A. HAJZERA, Realizowanego przez POLSKI ZWIĄZEK ALPINIZMU: