Najlepsi skialpiniści świata rywalizowali w Tatrach. Już w czwartek 14 kwietnia do Zakopanego przyjechali najlepsi skialpiniści na świecie.
Swoich zawodników na finał Pucharu Świata, rozgrywany w ramach XIV Memoriału Piotra Malinowskiego, przysłało 13 państw, min. Włochy, Francja, Szwajcaria, Hiszpania, Wielka Brytania czy USA. Organizatorami finału, który po raz pierwszy w historii odbył się poza Alpami, był klub TKN Tatra Team i TOPR, a dyrektorami zawodów Justyna Żyszkowska i Jan Krzysztof. W piątek w Hotelu Hyrny na odprawie dotyczącej przebiegu trasy i obowiązkowego sprzętu, pojawiło się około 300 osób: dziennikarzy mediów ogólnopolskich i zagranicznych, prawie 200 zawodników, trenerów oraz wolontariuszy, których przez zawiłości regulaminu prowadziła Magda Zbrzeska, odpowiedzialna za biuro i kontakty międzynarodowe.
Z powodu dużych opadów śniegu tuż przed imprezą i ogłoszenia III stopnia lawinowego, Grzegorz Bargiel, kierownik trasy, musiał ją znacznie zmienić w stosunku do pierwotnych założeń. Ostatecznie start usytuowano na Kalatówkach, skąd zawodnicy biegli przez kocioł Goryczkowy na szczyt Kasprowego Wierchu, zjeżdżali trasą narciarską do Doliny Gąsienicowej, ponownie podchodzili na Kasprowy, zjeżdżali do Goryczkowej, podchodzili i po raz ostatni zjeżdżali w kierunku Schroniska Murowaniec, obok którego stały bramki mety.
Rywalizację na tej stosunkowo krótkiej trasie wygrał Włoch Damiano Lenzi, który w nieco ponad 1h i 5minut zapewnił sobie prowadzenie. Wśród pań najszybsza była Hiszpanka Mireia Miro Varela, która wygrała również cały Puchar Świata. Na trasie wycofał się lider pucharu wśród mężczyzn Matteo Eydallin, co skutkowało tym, że ostatecznie zwycięzcą Pucharu Świata w skialpiniźmie został piąty w Zakopanem, Hiszpan Kilian Jornet Burgada. Najszybszym wśród Polaków, co nie było dużym zaskoczeniem, okazał się Andrzej Bargiel , a wśród kobiet Klaudia Tasz.
Dzięki poprowadzeniu trasy przez Kasprowy Wierch udało się zebrać wielu kibiców, a szczyt jeszcze nigdy nie widział takiego tłumu dopingującego zawodników okrzykami, wiwatami i dźwiękami pasterskich dzwonków, których tradycja wywodzi się z najsłynniejszych tego typu imprez rozgrywanych w Alpach. Ci, którzy uczestniczyli w akcji Ski Tour Fan oprócz niewątpliwych emocji, mogli także wygrać ufundowane przez sponsorów nagrody. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych latach, z Pucharem Świata, Mistrzostwami Świata czy XV Memoriałem Piotra Malinowskiego w 2012 roku, będzie nas – fanów skialpinizmu w Zakopanem – coraz więcej!
Generalnymi sponsorami zawodów były firmy: PLUS, RMD i POLARTEC , partnerami LOTTO, BIURO PROMOCJI ZAKOPANEGO i POLSKI ZWIĄZEK ALPINIZMU a głównym sponsorem sprzętowym była firma SCARPA.
Zawody odbyły się pod patronatem ISMF (Międzynarodowa Federacja Narciarstwa Wysokogórskiego) i PZA.
Serdeczne podziękowania dla wszystkich, którzy nas wsparli swoją wiedzą, czasem i pomocą przy organizacji Pucharu Świata
Wyniki zawodów finałowych PŚ i Memoriału Piotra Malinowskiego:
Open kobiety:
1. Mireia Miro Varela (Hiszpania) 1:13.07
2. Nathalie Etzensperger (Szwajcaria) 1:20.01
3. Leatitia Rous (Francja) 1:20.37
…
11. Klaudia Tasz (SNPTT 1907 Zakopane) 1:35.54
12. Magdalena Osiecka Derezińska (KW Zakopane) 1:39.39
14. Justyna Żyszkowska (Tatra Team Zakopane) 1:48.06
16. Małgorzata Czeczott (UKA Warszawa ) 1:49.45
17. Julia Wajda (KS Kandahar )1:51.07
18. Ewelina Zwijacz Kozica (SNPTT 1907 Zakopane) 1:51.25
20. Agnieszka Solik (KS Kandahar) 1:54.49
22. Anna Figura (KS Kandahar) 1:56.55
Open mężczyźni
1. Damiano Lenzi (Włochy) 1:05.17
2. William Mardion Bon (Francja) 1:05.53
3. Didier Blanc (Francja) 1:05.54
…
17. Andrzej Bargiel (TKN Tatra Team Zakopane) 1:13.10
22. Jacek Żebracki (GOPR Podhale/ KS Kandahar)1:16.13
26. Tomasz Brzeski (SNPTT 1907 Zakopane) 1:18.12
32. Przemysław Sobczyk (KW Zakopane)1:24.19
33. Marcin Piętka (GOPR Beskidy / KS Kandahar) 1:24.38
35. Mariusz Wargocki (KW Zakopane) 1:25.40
36. Bartłomiej Golec (KS Kandahar) 1:15.44
37. Szymon Sawicki (TKN Tatra Team Zakopane)1:27.51
Pełne wyniki:
Mężczyźni – plik PDF
Kobiety – plik PDF
Tekst i zdjęcia:
MONIKA STROJNY
