wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Szkolenie > Staż instruktorów PZA w Chamonix

Staż instruktorów PZA w Chamonix

Opublikowano: 8-01-2007; 14:01 przez mteg

W dniach 11–15. 12. 2006 odbył się w Chamonix międzynarodowy kurs
przewodników górskich i instruktorów alpinizmu, w którym wzięli udział
instruktorzy Polskiego Związku Alpinizmu: Robert Kaźmierski i Mariusz
Majchrowicz.


Kurs był zorganizowany i finansowany przez
Fédération Française de la Montagne et de l’Escalade. Kurs, a właściwie
staż,
prowadzony był przez instruktorów FFME będących także przewodnikami
wysokogórskimi.



Termin stażu w końcówce roku narzucony przez centralę FFME dziwił nawet
prowadzących instruktorów francuskich lecz zapewne spowodowany był
wymogami
formalno-finansowymi. Wczesna pora jak na zimową działalność, wysokie
temperatury oraz duże opady świeżego śniegu spowodowały, że w efekcie
odbył się w bardzo niesprzyjających warunkach wspinaczkowych.

 

W dolinie Chamonix
oraz u wylotu lodowca Argentiere lodospady nie istniały. Podobna sytuacja
była w wyższych rejonach masywu Mont Blanc. Chwilami izoterma 0 stopni C
sięgała
poziomu 3500 m. Wspinanie utrudniało kilkadziesiąt centymetrów świeżego
śniegu. Niedogodności rekompensowała jedynie bardzo słoneczna pogoda
i świetne widoki.



Pierwszy dzień zajęć odbył się w rejonie lodowca Mer de Glace.
Przeprowadzone
zajęcia były właściwie rodzajem unifikacji, wymiany doświadczeń na temat
technik stosowanych i nauczanych przez narodowe federacje alpinistyczne
w zakresie wspinaczki i asekuracji w lodzie oraz lawinoznawstwa i metod
poszukiwań zasypanych.

 

Drugi dzień poświęcony był na wspinaczkę mikstową,
choć bardziej skalną, na żandarmie Aiguille du Peigne. Niestety polegającą
w dużym stopniu na przekopywaniu się przez kilkadziesiąt centymetrów
śnieżnej breji.

 

Zajęcia podczas pozostałych 3 dni odbywały się w rejonie
Vallee Blanche z bazą w schronie Abri Simond. Dzień zajęć poświęcony był
na wymianę doświadczeń i trening metod poruszania się po lodowcach
w różnych warunkach. Ćwiczono także techniki ratownictwa ze szczelin
lodowych oraz budowę stanowisk asekuracyjnych w terenie
śnieżno-lodowym.

 

Kolejny
dzień to poszukiwanie możliwości lodowego wspinania w rejonie Le Gros
Rognon i skiturowe przejścia i zjazdy na lodowcu Giganta oraz w rejonie
Combe Maudite i Tour Ronde.

Ostatni dzień to survival alpejsko-zimowy oraz
Dry-toolowa walka w okolicach Aiguille du Midi.



Podsumowując, termin kursu nie był najszczęśliwszy. W efekcie warunki
nie pozwoliły na ciekawszą działalność wspinaczkową. Na szczęście
warsztaty i ćwiczenia lawinowe, ratownictwa lodowcowego oraz asekuracji
w terenie
lodowo-śnieżnym były ciekawą częścią stażu, pozwalającą na poznanie
francuskich technik i procedur. Uświadamiającą nam, że o ile nie mamy się
specjalnie czego wstydzić jeśli chodzi o kwestie stricte wspinaczkowe,
to w kategoriach różnorodnych działań, i wspinaczkowych i turystycznych,
w terenie lodowcowym
francuskim instruktorom możemy pozazdrościć wszechstronnej wiedzy
i obycia.

Partnerzy