29. 06. o godzinie 00:00 zespół Ola Dzik i Marcin Kaczkan mieli w obozie 3 pobudkę. O 2 w nocy wyszli z obozu. O godzinie 7 rano doszli do przełamania płaskowyżu Bazin.
Stąd torując po kolana w śniegu, idąc po traserach wyprawy o godzinie 10:30 odnaleźli depozyt i namiot obozu 4 na wysokości 7150 m. Teraz odkopują platformę i namiot, przygotowują się do odpoczynku. O godzinie 21:00 mają wyruszyć na szczyt. Oboje są w dobrej formie i czują się dobrze, są porządnie zaaklimatyzowani.
Pogoda i widoczność są OK. Prognoza również. Wiatr nie jest silny. W kopule również wiatr wydaje się słabnąć. Oczekujący w bazie Artur i Robert są dobrej myśli. Razem z Olą i Marcinem jest zespół innej wyprawy Paweł Michalski i Włoch Simone La Terra. Oprócz tych 4-ch osób w ścianie jest dwójka Nepalczyków walczących o tytuł pierwszych zdobywców Korony Himalajów zaliczają oni wyjście aklimatyzacyjne i są w drodze do obozu II.
Marcin Kaczkan przed atakiem.
Ola Dzik przed atakiem.
Artur Hajzer