Kinga Baranowska i Piotr Morawski są już w bazie pod flanką Diamir.
Zaczyna się pierwsza część polsko-słowackiej wyprawy, która zamierza
najpierw wejść na Nanga Parbat (8126 m), a następnie zaatakować zachodnią
ścianę K2 (8611 m).
W skład wyprawy, oprócz Kingi i Piotra wchodzi pięciu Słowaków: Peter
Hamor, Dodo Kopold, Martin Gablik, Anton Suchy i Rudolf Bosjak oraz Bask
Roberto Gorri.
— To najpiękniejsza i najfajniejsza baza, w jakiej byliśmy
do tej pory. Jest położona na zielonej łące, rosną tu niezapominajki.
Przed nami widać całą Nangę Parbat — powiedziała Kinga Baranowska.
Baza znajduje się na wysokości 4100 m, skąd do wierzchołka góry ekipa
ma równo 4 km. Na razie Kinga i Piotr przez lornetki obserwują dokładnie
ścianę, z którą się zmierzą. Cała ściana od obozu pierwszego liczy
dokładnie 3,5 km.
Zachodnia ściana Nanga Parbat (flanka Diamir). Fot. Bogdan Jankowski.
Dla Kingi zdobycie Nangi Parbat, to cel na 2007 rok, i jeśli
się uda,
będzie to kolejny sukces tej utalentowanej młodej alpinistki, która w tym
roku
„zaliczyła” już najwyższy szczyt Ameryki Północnej — Denali
(in. Mt. McKinley, 6194 m).
Dla Piotra wejście na Nanga Parbat, to aklimatyzacja przed głównym celem
na ten rok — czyli zachodnią ścianą K2.
Źródło: www.alpinus.pl
