wróć
Polski Związek Alpinizmu
Archiwum > Nowy „Taternik” 4/2010

Nowy „Taternik” 4/2010

Opublikowano: 27-05-2010; 16:01 przez mteg

Jest kolejny numer kwartalnika.

Taternik 4/2010


OD REDAKCJI

Już poprzedni numer „Taternika” miał być babski. Jednak damskie sprawy musiały ustąpić miejsca stuleciu „Drogi Klasycznej” na Zamarłej Turni.

Ale przyszedł czas i na panie.

Oh Eun Sun straciła tytuł pierwszej damy z Koroną Himalajów. O kontrowersjach związanych z jej wejściem na Kangczendzongę pisaliśmy w numerach 2/2010 i 3/2010, rozmawialiśmy o tym z Krzysztofem Wielickim. Sprawę badał portal ExplorersWeb, wykorzystując opracowania ekspertów i materiały od kilku zdobywców Kangczendzongi, w tym Kingi Baranowskiej i K. Wielickiego. Śledztwo dobiegło końca w grudniu i zakończyło się konkluzją, że Koreanka zatrzymała się w znacznej odległości od wierzchołka (co najmniej kilkadziesiąt metrów w pionie), choć już nie
ustalono dokładnie gdzie. Miss Oh została zdetronizowana. Wątpliwości budzą również inne jej himalajskie zdobycze. Brak rzetelnej dokumentacji w przypadku zabiegania o tak ważne dokonania w historii alpinizmu jest niedopuszczalny.

Zatem pierwszą zdobywczynią 14 ośmiotysięczników jest obecnie Baskijka Edurne Pasaban.

Na każdej górze, oprócz Kangczendzongi, byłam z kimś, kto może to potwierdzić. Ale na tym szczycie zrobiłam minutowy film i parę zdjęć – mówi nam o dowodach na swoje wejścia K. Baranowska. Rozmawiamy o kłamstwach, etyce, kobiecej wspinaczce, damskiej Koronie Himalajów i mężczyznach…

Czy uda się reaktywować polski himalaizm kobiecy? Taki cel przyświeca Danucie Wach. Na wrzesień planowana jest damska wyprawa do Chin. Czy Polki znów zaczną odnosić sukcesy w najwyższych górach świata? Czy poziom wspinaczkowy dziewczyn jest wystarczający, by zmierzyć się z takim wyzwaniem? Na ten temat wypowiada się były szef szkolenia PZA, Bogusław Kowalski, pytając w tytule swojego tekstu: Z Buli pod Bańdziochem na Świetlistą Ścianę?

Elizę Kubarską, jedną z nielicznych na świecie kobiet wytyczających drogi na wielkich ścianach, nurtują inne, również związane ze wspinaczką, jednak bardziej psychologiczno-filozoficzne zagadnienia: ludzie i emocje podczas wypraw, życie z pasją a miłość, dziecko…

Odpowiedzi szukajcie w jej filmach, a może i w tekście Tomasza Mazura pt. „Szpilki na Evereście, czyli kobiety a alpinizm”.

Mistrzyni Polski w boulderingu, Agata Wiśniewska opowiada nam m.in. o tym, co robi w Tatrach i o planach na 2011 rok.

Tekst Jagody Adamczyk-Ceranki „O trzech czarownicach, które wierzą, że niektórzy wspinacze przynoszą pecha” pozwala nam uciec na chwilę od poważnych pytań i spojrzeć na damskie wspinanie z dystansem. Zabawny, a jednak z życia wzięty temat – historia trzech kobiet, w tym autorki, które chciały poradzić sobie zimą w górach bez panów…

Dziewczyny, miejmy dystans do tego, co robimy. Przecież czynimy to dla siebie, nie po to, by udowodnić coś mężczyznom. Oni i tak wiedzą swoje. Choć może mój pseudowiersz zamieszczony kiedyś w „Grotołajzie”, piśmie żagańskiego Speleoklubu Bobry, wykracza trochę poza normy przyzwoitości przyjęte w „Taterniku”, jednak zacytuję fragment: „Szła baba do jaskini, kasku zapomniała i w głowie, i na głowie nic nie będzie miała. Szła baba do jaskini, zapomniała wora, co tam, szkoda wracać, wezmę od instruktora…” itd.

Nie podoba się? Facetom przypadł do gustu.

Odnośnie jaskiń… W tym numerze są teksty o alpinistkach, himalaistkach, wspinaczkach sportowych, narciarkach, nie ma o speleolożkach. Ale nadrobimy to w kolejnym numerze wywiadem z Ewą „Pumą” Wójcik, jedną z najwybitniejszych alpinistek jaskiniowych.

Koniec o paniach. Przecież mamy w „Taterniku” wiele wartościowych tekstów napisanych przez panów! Na przykład Wojciech Szatkowski prowadzi nas śladami Mariusza Zaruskiego. Bowiem 11 marca 2011 r. minie setna rocznica zjazdu tego wybitnego narciarza z Kościelca.

Publikujemy też topo rejonu idealnego na wspinaczkę zimową w Tatrach – dla początkujących i nie tylko. Opracował je dla nas Wojciech Wajda, posłowiem opatrzył B. Kowalski. Znajdziecie też sporo innych artykułów, ciekawostek…

Pozdrawiam i życzę wszystkim dziewczynom powodzenia, realizacji marzeń i śmiałych projektów

Renata Wcisło


Spis treści:

  • Niektórych panów omijam z daleka (wywiad z Kingą Baranowską)
  • Polski himalaizm kobiecy (D. Wach)
  • O damskim alpinizmie (M. Niedbalska)
  • Z Buli pod Bańdziochem na Świetlistą Ścianę? (B. Kowalski)
  • Biżuteria dla miłośniczek gór i wspinania
  • Szpilki na Evereście, czyli kobiety a alpinizm (T. Mazur)
  • O trzech czarownicach, które wierzą, że niektórzy wspinacze przynoszą
    pecha (J. Adamczyk-Ceranka)
  • Eliza Kubarska: czy wspinaczka taka, jak ja, może mieć dziecko?
  • W Tatrach płacze i chce w Yosemity (wywiad z Agatą Wiśniewską)
  • Haneczka (A. Paczkowski)
  • Piękna narciarka Ela…(W. Szatkowski)
  • Himalaje – jednodniowe powtórzenie na Dawa Peak (M. Ciesielski)
  • Podsumowanie letniego sezonu w Tatrach, cz. II (K. Banasik)
  • Rozmaitości
  • Walny zjazd PZA: kolejne spotkanie za rok
  • Zostańcie gospodarzami skał (M. Biedrzycki)
  • Jaką rolę pełni PZA w „Naszych Skałach”? (P. Xięski)
  • Szkolenie
  • Jaskinie
  • Instruktorzy – czy są jeszcze komuś potrzebni? (M. Kujawiński)
  • Idealny rejon na wspinaczkę zimową dla początkujących i nie tylko: topo Laboratorium i okolicy (B. Kowalski, W. Wajda)
  • Przeglądy, festiwale
  • W 77. rocznicę tragicznej śmierci Wiesława Stanisławskiego i Witolda Wojnara (J. Badura)
  • Narciarskim śladem Mariusza Zaruskiego (W. Szatkowski)
  • Dwie ciekawostki na jednej pocztówce (Z. Tatarczuch)
  • Pisarstwo Rogera Frison-Roche’a (A. Kwiatkowski)
  • Pożegnania

taternik_4_2010

Zdjęcie na okładce – Eliza Kubarska w Petrze, po wytyczeniu nowej drogi w Wadi Rum, Jordania.

Fot. www.DavidKaszlikowski.com

Zapraszam do zakupu tego najstarszego czasopisma wspinaczkowego w Polsce.
Wydawcą i wyłącznym dystrybutorem wersji drukowanej „Taternika” jest Antykwariat Górski „Filar”.

Cena – 12,60 PLN. Pismo można też kupić w formie elektronicznej na stronie PZA.

Partnerzy