Akcją ratunkową w kopalni uranu zakończyły się warsztaty zaplanowane na pierwszy dzień konferencji. Spokojna dotąd Kotlina Jeleniogórska gościła uczestników IV Konferencji Medycyny Górskiej.
W dniach 9-11 listopada 2014 w Borowicach koło Karpacza odbyła się IV Konferencja Medycyny Górskiej zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Medycyny i Ratownictwa Górskiego oraz Polski Związek Alpinizmu. Pierwszy dzień poświęcony był na warsztaty m.in. z technik linowych w ratownictwie, transportu poszkodowanego w trudnym terenie, elementów ratownictwa jaskiniowego. Wieczorna eskapada do kopalni uranu zakończyła się wypadkiem i akcją ratunkową, w której brali udział wszyscy uczestnicy konferencji. Wypadek został oczywiście zaplanowany przez dowodzącego konferencją Piotra Szetelnickiego, a głównym zamysłem było postawienie uczestników przed koniecznością stworzenia zespołów i współdziałania z nieznanymi wcześniej osobami w warunkach chaosu katastrofy. Nagrodą za trudy podziemnej akcji była gawęda Bogdana Jankowskiego, bogato ilustrowana slajdami i nagraniami z wypraw.
Następne dwa dni, to już czysta medycyna górska, od Himalajów – po Beskidy i Karkonosze, od ratownictwa – przez urazy wspinaczkowe – po wysokościowy obrzęk płuc. Agnieszka Góralska w sugestywny sposób omówiła specyfikę ratownictwa w jaskiniach z wykorzystaniem doświadczeń Francuskiego Ratownictwa Jaskiniowego. Ashish Lohani z Nepalu przedstawił logistykę zabezpieczenia medycznego tłumu pielgrzymów w rejonie Langtang. Pionierskie działania w zakresie leczenia hipotermii głębokiej zaprezentował Tomek Darocha z krakowskiej kardiochirurgii, zaś Adam Domanasiewicz z oddziału chirurgii ręki w Trzebnicy zaproponował zarys polskich wytycznych leczenia odmrożeń. Wieczorny wernisaż wystawy zdjęć z Rapa Nui autorstwa prof. Zdzisława Ryna zapoczątkował długie rozmowy w kuluarach, które zaowocowały kilkoma ciekawymi projektami. Ostatnia sesja to głębokie rozważania o umieraniu i ratowaniu umierających w górach, gdzie etyka splata się z nadludzkim wysiłkiem, a słabość z nadzieją.
Wyjechaliśmy z Borowic wzbogaceni o nową wiedzę, znajomości, kontakty, pomysły wyjazdów w dalekie góry. Być może uda się poszerzyć możliwości leczenia ofiar wychłodzenia z wypadków lawinowych i jaskiniowych poza Kraków, być może uda się doprowadzić do pełnej refundacji kosztów przyzwoitego leczenia odmrożeń. Trwa intensywna praca myślowa nad kolejną edycją Konferencji Medycyny Górskiej.