wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Wspinaczka wysokogórska > GHM opuszcza „Piolet d’Or”

GHM opuszcza „Piolet d’Or”

Opublikowano: 28-12-2006; 15:07 przez mteg

Od 1990 roku Groupe de Haute Montagne selekcjonuje i ocenia najbardziej
znaczące przejścia roku w świecie elitarnego alpinizmu. Specjalna komisja
wybiera spośród nominowanych alpinistów zdobywcę Złotego Czekana,
najbardziej prestiżowej nagrody we wspinaczce górskiej.


Konkurs „Piolet d’Or” był organizowany od początku wspólnym
wysiłkiem GHM,
pana Guy Chaumereuil i „Montagne Magazine”, współzałożycieli nagrody,
z których każdy był odpowiedzialny za jakąś konkretną „działkę”,
zgodnie ze swoją specjalnością. Guy Chaumereuil spełnia rolę ogólnego
doradcy, GHM reprezentuje fachowość w dziedzinie alpinizmu i etyki
górskiej, zaś „Montagne Magazine”, z jego ludzkimi i finansowymi
zasobami, zajmuje się łącznością i organizacją imprezy.


Po kilku latach współzarządzania, ostatnio przy wzroście
wzajemnych napięć i trudności w porozumieniu, GHM zdało sobie sprawę,
że pomimo wszystkich pojednawczych umiejętności Guy Chaumereuil,
współpraca z „Montagne Magazine” stała się niemożliwa. W związku
z powyższym, GHM oświadcza, że nie będzie uczestniczył w przyznaniu
nagrody „Piolet d’Or” za 2006 rok.


W odpowiedzi, „Montagne Magazine” stwierdził,
że wycofanie się
jest wyłączną sprawą GHM i uroczystości „Piolet d’Or” w 2007 r.
odbędą się jak zapowiedziano 26 stycznia w Grenoble.


Przypomnijmy jeszcze listę nominacji:


  • Denis Urubko i Sergiej Samojłow (Kazachstan), I wejście
    pn.-wsch. ścianą Manaslu,

  • Ian Parnell i Tim Emmett (Wielka Brytania), pd.-wsch. filar Kedarnath
    Dome,

  • Igor Czapliński, Andriej Rodioncew i Orest Werbicki (Ukraina),
    pn. filar Shingu Charpa

  • Pavle Kozjek (Słowenia), nowa droga solo pd.-wsch. ścianą Cho Oyu,

  • Marko Prezelj i Boris Lorencic (Słowenia), pn.-wsch. filar Chomolhari.


Wydaje się jednak, że impreza ta przeżywa poważny kryzys,
nie tylko organizacyjny, a wcześniejsze kontrowersje wokół nominacji
i oceny poszczególnych osiągnięć, mają swój dalszy ciąg. Czyżby
„Złoty Czekan” dożywał swoich dni…?


Źródło: www.kairn.com

Partnerzy