SPRAWOZDANIE Z MIĘDZYNARODOWEGO MEETINGU BMC 2017
Uczestnicy:
Michał Czech (SAKWA)
Termin: 13-20.05.2017
W dniach 13-20 maja spędziłem fantastyczny tydzień wspinając się w Kornwalii na meetingu BMC. Wzięło w nim udział ponad 30 gości z całego świata. Każdego dnia wspinaliśmy się z lokalnymi wspinaczami, którzy dbali o dobry wybór rejonu i odpowiednią logistykę. Na sześć dni przeznaczonych na wspinanie, przez cztery pogoda pozwoliła wspinać się po suchej skałce, natomiast dwa dni wspinaliśmy się w deszczu. Każdy dzień był fajnie przemyślany i zorganizowany. Prelekcje, koncerty i wspólne posiłki – nie zabrakło okazji do integracji i wymiany doświadczeń.
Wspinanie w Kornwalii urzekło mnie i zauroczyło. Malowniczo położone klify i na ogół świetna jakość skały sprawia, że tamtejsze wspinanie dostarcza niemałych wrażeń estetycznych. Przyznam szczerze, nie zrobiłem tam żadnej brzydkiej drogi. Wszystkie drogi pokonuje się na własnej asekuracji, która na większości klasyków jest po prostu wyśmienita.
Wykaz dróg które poprowadziłem w całości lub prowadziłem kluczowe trudności:
Right Angle HS 4b, The Gurnard’s Head
Shark E1 5b, The Gurnard’s Head
Mastodon E3 5c, The Gurnard’s Head
Behemoth E2 5b, The Gurnard’s Head
Slant Crack VS 4c, Cran Barra
Little Brown Jug VS 5a, Bosigran
Stone Boom E2 5c, Pordenack Point
Immaculate Arete E4 6a, Pordenack Point
Bow Wall E2 5b, Bosigran
Raven Wall E3 5c, Bosigran
Kafoozalem E3 6a, Bosigran
The Ghost E3 5c, Bosigran
Suicide Wall E1 5c, Bosigran
Patience E3 5c, Bosigran
Evil Eye E5 6b, Bosigran
Grendel E2 5c, Bosigran
Dziękuję Polskiemu Związkowi Alpinizmu oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki za możliwość udziału w tak świetnym wydarzeniu . Tydzień wspinania w Kornwalii znacząco poprawił moje umiejętności zakładania własnej protekcji, poszerzył horyzonty i pozwolił poznać wspaniałych ludzi z różnych stron świata.
Z taternickim pozdrowieniem
Michał Czech