Po nieudanym ataku szczytowym i śmiertelnym wypadku jednego z Szerpów wszyscy uczestnicy wyprawy znajdują się w bazie wyprawy. Atak szczytowy rozpoczął się 15 października o 19:30 wieczorem. Niefortunnie wcześnie, nocną porę ataku wymusiły prognozy pogody o wzmagającej się sile wiatru w dniu 16.10.
Do ataku wyruszyli Tenzing Sherpa (24), Temba Sherpa (39), Agnieszka Bielecka, Artur Małek, Artur Hajzer i utytułowany wspinacz rosyjski Aleksiej Bołotow, z osobnej wyprawy, którego rumuński partner przerwał wcześniej swoje uczestnictwo we wspinaczce na Lhotse. Około 22:00 ze względu na złe samopoczucie z ataku wycofał się Artur Małek. Około 23:00 ze względu na zimno wycofali się Aleksiej Bołotow i Agnieszka Bielecka. Temperatura wynosiła około – 27* C, a ze względu na wiatr odczuwalna temperatura na ciało mogła wynosić nawet około – 47* C. Warunki były zbliżone do zimowych, penetrowały „letnie” kombinezony uczestników. Szerpowie używali tlenu i kontynuowali wspinaczkę. W trudnościach kuluaru Lhotse zaczęli rozwieszać liny poręczowe. Hajzer kontynuował razem z nimi. Ok. 24:00 na stanowisku asekuracyjnym, Tenzing Szerpa zgłosił Hajzerowi problem z operowaniem palcami i dłońmi. Jego palce były woskowato białe. Wskazywały na 3 -4 stopień odmrożenia. Miało to miejsce na wysokości około 8250 m.n.p.m. Podjęto decyzję o odwrocie. Hajzer schodził pierwszy z Tenzingiem. Temba Szerpa pozostawał nieco wyżej. Około godziny 03:00 Tenzing i Hajzer znaleźli się tuz nad obozem i zauważyli czekan Temby. W tym momencie nie skojarzyli faktu, że minutę wcześniej Temba Sherpa poślizgnął się i spadł na dół. Jego ciało o świcie zostało odnalezione u podstawy Lhotse, na wysokości około 6600 m. n.p.m. przez podchodzących do obozu 3 Szerpów wyprawy koreańskiej. Odmrożonemu Tenzing Sherpie już na wysokości 8250 m.n.p.m. podano Polfilin(pentoheksan), a w obozie IV również bez zwłoki zastrzyk heparyny. Rano rozpoczął on zejście do bazy. Sprowadzał go Aleksiej Bołotow, na 7600 m. n.p.m. przejęli go „koreańscy” Szerpowie. Z bazy na ratunek i do pomocy ruszył Andrzej Bargiel. W południe pomógł Szerpom w transporcie ciała do obozu II. Potem pomógł w zejściu odmrożonego Tenzinga Sherpy do bazy. Szybkie zejście – w ciągu tego samego dnia – z wysokości około 8000 m.n.p.m do bazy na wysokości około 5300 m.n.p.m. zdaje się miało podstawowy wpływ na polepszenie się stanu Tenzinga. Odmrożenia są 2 stopnia. W bazie udzielono dalszej podstawowej pomocy medycznej. Wykonano kąpiele i nałożono argosulfan. Wydaje się, że nie będzie konieczna pomoc chirurgiczna.
16.10.: Bielecka, Hajzer, Małek, zeszli do bazy. Wszyscy uczestnicy czują się dobrze i są w dobrej kondycji fizycznej. Ciało Temby ma zostać zabrane helikopterem z obozu II na wysokości 6450 m.n.p.m. w dniu 17.10. Temba Szerpa miał 39 lat i pochodził z wioski Lumba Dingsang. Osierocił 3 dzieci. Był doświadczonym wspinaczem. Nasze myśli i uczucia łączą się w bólu z jego najbliższymi.
Uczestnicy wyprawy.
Wyprawa odbywa się w ramach programu sportowego „Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015”, który patronatem honorowym objął Pan Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Program ma wsparcie Ministerstwa Sportu i Turystyki a sponsorem generalnym jest PKN Orlen S.A.
Agna Bielecka w czwórce
Tenzing i Temba w czwórce