wróć
Polski Związek Alpinizmu

Kanin 2015

Opublikowano: 16-11-2015; 0:00 przez mteg | Modyfikacja: 30-03-2016; 14:40 przez Emilia Karnecka

W dniach 5 – 17 sierpnia 2015 roku odbyła się XVII letnia wyprawa Sekcji Taternictwa Jaskiniowego KW Kraków w słoweński masyw Kanin (Alpy Julijskie).

Najważniejszym celem kolejnych letnich wypraw STJ w Kanin od dłuższego czasu pozostaje jaskinia BC 10 (-863 m). Działając w tym obiekcie stawiamy przed sobą dwa zasadnicze zadania: pogłębienie jaskini (uzyskanie deniwelacji przekraczającej 1000 m) oraz przyłączenie jej do systemu Poljska Jama – Mala Boka. Trudy działalności w BC 10 sprawiają, iż cyklicznie powraca pomysł znalezienia tzw. „drugiego” otworu tej jaskini, umożliwiającego dotarcie do jej dolnych partii z ominięciem ciasnych meandrów. W tym roku zdecydowaliśmy się poszukiwać drugi otwór metodą dymienia. Pierwsza z prób wykonana została w kominach, odchodzących od głównego ciągu powyżej studni P 40 (-100 m) i zakończyła się połowicznym sukcesem. Zdołaliśmy zlokalizować dym na powierzchni, jednak potencjalny drugi otwór jest trudny do udrożnienia: stanowi go ciasna pionowa szczelina zagruzowana przez kamienie. Druga próba dymienia – dokonana przy I biwaku (-320 m) zakończyła się niepowodzeniem – nie udało się nam zlokalizować dymu na powierzchni. Poszukiwania utrudniał trudno dostępny teren (pola kosodrzewiny oraz uskok w miejscu potencjalnej lokalizacji otworu).

W poszukiwaniu drugiego otworu BC10 – fot. Sara Jagiełło

Równolegle prowadzona była, zrazu w kilku miejscach, eksploracja w jaskini P 41
(-370 m). Dość szybko zweryfikowaliśmy negatywnie problem obejścia zawaliska w salce Yenga. Taką możliwość dać miał odkryty w 2014 roku ciąg prowadzący do Studni Wampira. Eksploracja dna tej studni doprowadziła do połączenia z wcześniej znanymi partiami, poprzez przejście ciasnego trawersu nad salką Yenga. Działalność z dna Studni Wampira w innych kierunkach (zwłaszcza NW) jest mało perspektywiczna z uwagi na obfity deszcz jaskiniowy oraz konieczność rozkopywania zawaliska.

Dalsza eksploracja w P 41 prowadzona była równolegle w dwóch nieodległych od siebie partiach: w kominach nad Galerią (-170 m) oraz w partiach powyżej „Komina Warszawki”. Wspinanie w kominach nad Galerią pozwoliło na uzyskanie ok. 50 m przewyższenia, z możliwością dalszej wspinaczki. Działalność na drugim przodku (powyżej „Komina Warszawki” i „Kaskad”) rozpoczęła się od pokonania ciasnego przełazu w stropie Kaskad, co umożliwiło dotarcie do dość obszernej sali. Startuje z niej komin (ok. 20 m wysokości), który daje możliwość dalszej eksploracji. Równocześnie działające na obu przodkach ekipy uzyskały w trakcie eksploracji wyraźny kontakt głosowy, co obniża perspektywiczność dalszej działalności w tych partiach.

 

 

Jaskinia P41 – Meander Niepotrzebny – fot. Paweł Ramatowski

Niezależnie od działalności w BC 10 oraz P 41 zbadaliśmy kilka mniejszych obiektów oraz prowadziliśmy intensywne poszukiwania na powierzchni. Wiele oczekiwaliśmy od odkrytej w 2014 roku jaskini P 47 (-45 m). Weryfikacja dwóch korytarzyków, odchodzących w tzw. partiach za zaciskiem, zakończyła się jednak negatywnie.

Kolejny zbadany w trakcie tegorocznej wyprawy obiekt to tzw. Stara Jaskinia, której otwór był nam znany od 2011 roku. Grota była niezwykle obiecująca, zwłaszcza z uwagi na wysokość otworu (1971 m n.p.m.), nie pozwoliła jednak na długą eksplorację: z jej dna na głębokości (-30 m.) startuje wysoki lecz ciasny meander, który po około 15 metrach zwęża się uniemożliwiając dalsze przejście.

Otwór Jaskini Starej – fot. P. Sienkiewicz

Akcje dymienia w BC 10 i towarzyszące im poszukiwania na powierzchni zaowocowały zlokalizowaniem trzech nowych obiektów. Najbardziej obiecującym spośród nich jest tzw. Jama Andreja, położona nieco powyżej BC 10 (1715 m n.p.m.). Znad dna jej studni wlotowej
(-25 m) wychodzi niewielki przełaz, stanowiący okno w kolejnej studni. Silny przewiew i ciasne (zarazem możliwe do pokonania) okna dają szansę dalszej eksploracji.

Ogółem w trakcie wyprawy zlokalizowaliśmy 3 nowe obiekty oraz wyeksplorowaliśmy (300 m) nowych ciągów.

W wyprawie udział wzięli: Mateusz Czerwiak, Izabela Jagiełło, Sara Jagiełło, Michał Kuryłowicz, Mariusz Mucha (kierownik), Paweł Ramatowski, Piotr Sienkiewicz, Marcin Struś, Andrzej Witas (wszyscy STJ KW Kraków), Beata Michalak i Jan Poczobut (SW). Tegoroczną wyprawę dedykujemy zmarłemu w przeddzień wyjazdu w Kanin Mariuszowi Jagielle.

Dziękujemy KTJ PZA za wsparcie finansowe, zaś firmie Polar Sport za wsparcie sprzętowe. Specjalne podziękowania dla JSPD Tolmin i dla grotołazów słoweńskich działających w masywie Kanin.

Michał Kuryłowicz

 

 

 

 

 

Partnerzy