wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Związek > Wspinaczkowy Meeting Kobiet — relacja

Wspinaczkowy Meeting Kobiet — relacja

Opublikowano: 8-06-2006; 0:07 przez mteg

Przyjechało ok. 60 osób. Pogoda była świetna, ponieważ wcześniej była
fatalna, więc nikt już nie zwracał uwagi na zimno, skoro łaskawie
przestało padać.


Trudności, jak zwykle przy organizowaniu czegokolwiek, piętrzyły się.
Dość niecodzienną trudnością był opór miejscowego środowiska,
które obawiało się, że po meetingu tłumy kobiet uderzą hurmem na
dozwolone i niedozwolone skały, zasypią je magnezją i wypolerują
co piękniejsze
drogi. Jeszcze ostatniego wieczoru przed imprezą otrzymałyśmy wyczerpujący
wykład miejscowego działacza. A nam chodziło o spotkanie i poznanie się,
przedstawienie dokonań oraz wspólną zabawę. Owszem, wspinanie odgrywało
w tym spotkaniu pewną rolę, ale na miejscu niewielką. Tutaj chodziło
o nawiązanie kontaktów, które mogłyby zaowocować w przyszłości wspólnym
wspinaniem. Jeden sukces odniosłyśmy — dwie organizatorki umówiły się
na wspólny wspin.


Organizatorki

Organizatorki: od lewej: Xenia Kuciel, Elżbieta Fijałkowska
i Eliza Kubarska.


Wracając do spotkania — najmłodsza uczestniczka miała
3 miesiące,
najstarsza 25 lat (co nie oznacza, że nie miała 30-letniego stażu
wspinaczkowego). Uczestniczki reprezentowały różne dziedziny coraz
bardziej rozgałęziającego się i specjalizującego alpinizmu. O ile starsze
trzeba było podejść sposobem, żeby je skusić do przyjazdu, o tyle młodsze
nie cofały się przed trudnościami, jakie stwarzała lokalna komunikacja.
Zdarzało się, że z braku autobusu trzeba było iść na piechotę parę godzin.


Wspina się Iga Niemiec

Wspina się Iga Niemiec.


A na miejscu czekały ciekawe prelekcje o wielkich ścianach
Afryki
(Eliza Kubarska), podziemnym świecie w Meksyku (Kasia Biernacka),
wspomnienia córki Marianny o prekursorce kobiecego wspinania Halince
Krüger,
oraz o górach Nepalu (Ewy Szcześniak). Niezwykłym punktem programu była
rozmowa o kobiecym
treningu z Olą Taistrą, Edytą Ropek i Renatą Piszczek, prowadzona przez
Xenię Kuciel.
Były również zawody integracyjne, których ostatnią konkurencję tworzył
pokaz mody ubrań turystyczno-wspinaczkowych Marmota.


Dwie Kasie

W czasie prezentacji — od lewej: Kasia Okuszko i Kasia Biernacka.


Ostatnie problemy i niedopowiedzenia rozpuściły się w piwie
na imprezie w ogrodzie. Pozostały przyjemne wspomnienia. Przy pożegnaniu
umawiałyśmy się za rok.

 

Dziękujemy głównemu sponsorowi — Marmotowi. Dziękujemy
wspierającej Lhotse
i pięknym bursztynom z Amberland. Dziękujemy „Męskim Członkom
Wspierającym” stronę medialną i organizacyjną.


Elżbieta Fijałkowska


Zdjęcia: Dawid Kaszlikowski

Partnerzy