W dniach 18.02 – 15.03. 2009 w Masywie Bzybskim w Abchazji
działała Międzynarodowa Wyprawa „Pantiuchina 2009”.
Do najważniejszych celów wyprawy należało:
- zbadanie możliwości eksploracyjnych od głębokości -1300 m
do dna; - kontynuowanie wspinaczki w odkrytych kominach podczas wyprawy
w roku 2008.
Masyw Bzyb jest na tyle trudno dostępny, a w szczególności zimą,
że jedynym środkiem transportu jest helikopter. Mieliśmy zaledwie jeden
dzień poślizgu w oczekiwaniu na warunki pogodowe pozwalające na lot.
Po przylocie i rozbiciu bazy powierzchniowej przystąpiliśmy
do poręczowania jaskini i pierwszych transportów. Działaliśmy w dwóch
zespołach czteroosobowych. Już trzeciego dnia pierwsza grupa zeszła
pod ziemię na 11 dniowy biwak, druga grupa dzień później. Po dwóch dniach
pod ziemią pierwsza grupa dotarła do obozu na głębokości -1150 m,
druga nocowała w obozie na głębokości -800 m. Z ww. obozów
przystąpiliśmy do realizacji zamierzonych celów.
Zadaniem pierwszej grupy było zaporęczowanie jaskini do dna
i sprawdzenie każdej możliwości dalszej eksploracji. Zostały sprawdzone
wszystkie boczne korytarze prowadzące do syfonów. Obejrzeliśmy
osiem syfonów, aby sprawdzić możliwość pokonania ich bez konieczności
nurkowania. Wywspianliśmy wodospad na -1400 wskazany nam przez kolegów
z Rosji jako szansa na odkrycie kolejnych korytarzy. Poprawiliśmy
oporęczowanie. Niestety, nie znaleźliśmy możliwości do dalszej
eksploracji w tej części jaskini. Moskiewscy przyjaciele
łudzili się tym, że od czasów wojny abchazko-gruzińskiej tylko
jedna wyprawa stanęła na dnie i może nie do końca wszystko sprawdziła
w tak rozległych partiach.
W tym samym czasie druga grupa po przeniesieniu obozu z -800
w partie odkryte w roku ubiegłym przystąpiła do wspinania kolejnych
kominów. Wywspinaliśmy dwa kominy o wysokości 40 i 35 m, odkryliśmy
nowy meander o długości ponad 600 m z licznymi odnogami, które kończą się
możliwością dalszej eksploracji. Wspinanie skończyliśmy pod kolejnym
wysokim kominem, który musi poczekać do następnej wyprawy. Odkryte kominy
są wysokie i obszerne co pozwala nam sądzić, że jest to główny ciąg
jaskini, a my do tej pory wchodziliśmy bocznymi partiami. Dalsza
eksploracja w tym kierunku ma ogromne szanse na przewyższenie jaskini.
Po upływie czasu przeznaczonego na eksplorację przystąpiliśmy
do retransportów. Po dwóch dniach obydwa zespoły opuściły jaskinię.
W ciągu dwóch pozostałych dni dokończyliśmy retransporty i reporęczowanie
jaskini. Przy obfitym zachmurzeniu i opadzie śniegu trafiło się nam
dwugodzinne okno, dzięki czemu mógł po nas przylecieć Mi-8.
W wyprawie wzięło udział 6 grotołazów z Polski: Michał Górski, Krzysztof Furgał, Michał Składzień, Paweł Wysocki, Szymon Kita (wszyscy Sekcja Grotołazów Wrocław), Jacek Szczygieł (KKS, SGW)
oraz dwóch grotołazów z Rosji: Кузьмин Евгений Васильевич, Панасенко Наталья Сергеевна (Aссоциация Московских Спелеологов).
