wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Wspinaczka wysokogórska > Adam i Paweł Pustelnikowie wspinali się w Kirgizji

Adam i Paweł Pustelnikowie wspinali się w Kirgizji

Opublikowano: 5-09-2006; 23:13 przez mteg

Miejscem docelowym wyjazdu była dolina Ak-Su w rejonie Karawszin,
w południowo-zachodniej Kirgizji, przy granicy z Tadżykistanem
i Uzbekistanem.


Po tygodniowej podróży na miejsce okazało się, że jesteśmy jedyną wyprawą
w dolinie. Rejon jest już znany wspinaczom z całego świata, jednak brak
dokładnej jego dokumentacji. Ponieważ mieliśmy szczątkowe informacje
o drogach w dolinie, dochodziło czasem do nieuniknionych pomyłek,
jak próba zrobienia nowej drogi na ścianie, która jest w całości
wyeksplorowana.
Pogoda w tym sezonie była bardzo dobra i stabilna, co pozwoliło nam
na swobodny dobór celów i czas ich realizacji.


Adam patentuje

Adam patentuje 9. wyciąg Amby


Nowa droga

Amba – nowa droga na zachodniej ścianie Ortotubka i Adam Pustelnik


W zespole z Pawłem udało nam się poprowadzić nową drogę
środkiem zachodniej ściany Ortotrubka. Daliśmy jej nazwę Amba,
jej trudności to: VI, IX/IX+ (7c/c+), 1100 m, RP. Wspinaczka zajęła nam
3 dni w ścianie plus zaporęczowanie pierwszych 5 wyciągów i 1 dzień na zjazdy.


Natomiast w składzie ze Sławkiem Cyndeckim i Pawłem
powtórzyliśmy Pierestroyka Fissure (VI, 7b,
1000 m) na Piku Slesova.


Na Pierestrojce

Sławek prowadzi w dolnych częściach Pierestrojki


Na Piku Slezowa

Na Piku Slezowa, od lewej Sławek Cyndecki, Adam Pustelnik, Paweł Pustelnik


Drogę zrobiliśmy w całości klasycznie OS w stylu alpejskim i zajęła nam
2 dni razem ze zjazdami.


Wspinaliśmy się również na krótszych drogach,
także raz w sąsiadującej dolinie Kara-Su, gdzie powtórzyliśmy
Diagonalkę (VII-, 500 m) na Yellow Wall.


Ponadto zespół w składzie Sławek Cyndecki, Paweł Grenda
i Marcin Szymelfenig podjął próbę wytyczenia nowej drogi na nieznanej nam z nazwy
turni (ok. 4300 m) w południowo-wschodniej grani Piku 4810. Po przekroczeniu
rwącej rzeki i urobieniu 22 wyciągów wśród latających telewizorów :- )
(przecięta lina, stopa obita kamieniem itd.), wyżej wymienieni zwątpili
w sens prowadzonej wspinaczki i wycofali się.


Organizatorem wyprawy był Akademicki Klub Górski w Łodzi,
wspierał nas Polski Związek Alpinizmu. Wyprawę sponsorowały firmy: ATEST i Protekt.
W sprzęt wyposażyły nas firmy: HiMountain, Lhotse, Beal, Montano.
Wszystkim wymienionym składamy wielkie podziękowania!


Adam Pustelnik

Partnerzy