wróć
Polski Związek Alpinizmu

Kanin 2018

Opublikowano: 14-11-2018; 7:37 przez Ewelina Raczyńska

W dniach 27.07-14.08 odbyła się XX  letnia wyprawa Sekcji Taternictwa Jaskiniowego KW Kraków w słoweński masyw Kanin. Jak w latach poprzednich głównym celem eksploracji  była kontynuacja działalności w systemie jaskiniowym BC 4 – Mala Boka o deniwelacji 1319 m i długości 10731 m ( stan na 2017).

Baza wyprawy zlokalizowana na wysokości 1806 m n.p.m. w ruinach schroniska „Planinski Dom” od lat stanowi główny punkt wypadowy. W tym roku ze względu na bardzo duże odległości na przodki podjęliśmy decyzję o działalności w oparciu o dwa podziemne biwaki. Pierwszy na głębokości 823 m, w pobliżu połączenia jaskini BC 4 z Małą Boką w Sali „BC Beach”. Drugi zlokalizowany w końcowej, suchej części  galerii Vilinskiej na głębokości 808 m. W systemie wybraliśmy dwa zasadnicze przodki- koniec „Kolektora”  i partie „Death Water”,  czyli najbardziej na południe wysuniętą część galerii Vilinskiej rozwijającą się w stronę Jaskini Wielka Boka. Partie te dają realne szanse na połączenie miedzy Małą a Wielką Boką. Odległość w poziomie to około 200 m przy 4 m różnicy wysokości. Drugim miejscem był syfon z silnym ciągiem powietrza odkryty w zeszłym roku, umiejscowiony na końcu galerii Milenijnej. Miejsce to szczególnie zasługiwało na uwagę, gdyż jest tam potencjalna możliwość odnalezienia głównego ciągu Małej Boki, który powinien rozwijać się dalej w głąb masywu w kierunku północnym.

 

Eksploracja za syfonem fot.P.Barczyk (2)
Eksploracja za syfonem fot.P.Barczyk

 

Obecnie dojście na przodek za „ Kolektorem” zajmuje ponad 10 godzin. Do pokonania jest ponad 1000 m deniwelacji i odległość powyżej 3,5 km, dlatego też w  pierwszych dniach wyprawy skupiliśmy się na zaopatrzeniu biwaków w niezbędny sprzęt  oraz wymianę zniszczonych lin. W rezultacie 22-ch  akcji jaskiniowych w tym 4 akcji biwakowych przeprowadzonych podczas wyprawy udaje się:

– w partiach za „Kolektorem”

  • odnaleźć wejście w  partie nad syfonem końcowym. Po wykonaniu wspinaczki w kominie ( ok. 12 m)   kartujemy 120 m obszernego korytarza z zalegającym suchym błotem  i widoczną dalszą kontynuacją ( konieczność wspinaczki po zaklinowanych wantach).
  • W meandrze odchodzącym na wschód od „ Death Water”  prowadziliśmy dalszą eksplorację kartując ponad 379 m nowych korytarzy. Początkowo ciasny meander  z silnym przewiewem i aktywnym przepływem doprowadził do pęknięcia prowadzącego na północ.  Po 250 m ciąg ten skręcił na południe zmieniając charakter na duże rozmycie między ławicowe. Po drodze mijamy dwa niesprawdzone boczne ciągi w kierunku na SW i E.  Ostatecznie docieramy do salki o wymiarach 2,5 m na 3 m do podstawy komina z widocznym oknem ok. 4 m nad spągiem. W miejscu tym udaję się usłyszeć pogłos najprawdopodobniej od przepływu wody. Miejsce to jak i w/w będzie celem kolejnych akcji.

Ciagi za syfonem fot.P. Ramatowski
Ciagi za syfonem fot.P. Ramatowski

 

– w syfonie na końcu galerii „Milenijnej”

  • Dzięki wyjątkowo sprzyjającej pogodzie, stan wody w syfonie umożliwił pokonanie go bez konieczności nurkowania. Jedynie przy użyciu stroju neoprenowego już podczas pierwszej akcji zostaje odkryte wejście do obszernej galerii za syfonem o szerokości 3m i wysokości 7 m. Całkowita długość, okresowo zalewanego ciągu, do pokonania w wodzie to ok.40m.  Po 100 m galerię przecina komin o podstawie 15 m x 10 m i wysokości ponad 50 m. W dnie komina zalegają duże bloki skalne i odchodzą kolejne ciągi. W kierunku na N ok. 10 m nad dnem komina otwiera się obszerny ciąg z zalegającym suchym błotem. Widoczne w stropie i miejscami wykwity aragonitu potwierdzają przepływ powietrza. Ciągiem tym docieramy do wysokiego na ponad 25 m pęknięcia o SW-NE. Dalszą drogę uniemożliwia suche błoto, jednak ciąg powietrza i widoczny prześwit potwierdza  dalszą kontynuacją . Będzie to główny cel następnej wyprawy. Dodatkowo z poziomu – 830 m w galerii „ Pozdrowienia z Belo Celo” udaję się dotrzeć do opisywanej wyżej Sali i jest to suche obszerne obejście syfonu. Łącznie w  tej części systemu kartujemy 602 m.
  • W galerii „Nieznanej” odchodzącej przy studni Faraona mierzymy ponad  70 m pozostawiając przodek otwarty.

W wyniku letniej działalności kartujemy sumarycznie 1202 m  tylko i wyłącznie w systemie BC 4- Mala Boka, zostawiając 3 główne przodki otwarte. Całkowita długość systemu przekroczyła 12 km.  Duże zainteresowanie i uznanie wzbudził wśród słoweńskich grotołazów, znających Małą Bokę,  fakt odkrycia obszernej kontynuacji galerii Milenijnej. Podczas kolejnej wyprawy przekonamy się czy jest to „poszukiwana” droga na północ w stronę Skalarjeva Brezna ( -911 m gł. )

Dziękujemy KTJ PZA za wsparcie finansowe wyprawy.  Dziękujemy również KW Kraków oraz firmie Polar Sport i Explo Team za pomoc w dostarczeniu niezbędnego sprzętu.

Paweł Ramatowski

 

Uczestnicy wyprawy fot. M.Pahl
Uczestnicy wyprawy fot. M.Pahl

 

Uczestnicy wyprawy z STJ Kw Kraków:

Michał August, Paweł Barczyk, Mateusz Czerwiak, Danuta Gromala, Magdalena Jaworska, Karolina Filipczak, Urszula Kotewa, Michał Kuryłowicz, Marcin Miodek, Mariusz Mucha , Michał Pahl, Paweł Ramatowski- kierownik i Marcin Struś

oraz

Florian Małek (KKTJ) i Beata Michalak (SW)

 

 

Partnerzy