wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Wspinaczka wysokogórska > Grupa Młodzieżowa – szkolenie z technik hakowych 17-18.11.2018

Grupa Młodzieżowa – szkolenie z technik hakowych 17-18.11.2018

Opublikowano: 22-11-2018; 15:21 przez Jolanta Głowacka | Modyfikacja: 22-11-2018; 15:23 przez Jolanta Głowacka

W pierwszy mroźny weekend tej jesieni, tj. w dniach 17-18 listopada, odbyło się szkolenie z technik hakowych. Zainteresowanie nim było bardzo duże – uczestniczyło w nim dwanaścioro członków Grupy Młodzieżowej
Dominik Cyran
Gabriel Korbiel
Łukasz Kołodziej
Ilona Podlecka
Jakub Kokowski
Michał Nowicki
Wadim Jabłoński
Marco Schwidergall
Karolina Ośka
Jonatan Zazula
Tomasz Rodzynkiewicz
Wojciech Stanek
oraz  Kacper Kłoda (nieubiegający się o dofinansowanie)

Połowa z nas szkoliła się w skałkach podkrakowskich, pozostali zaś w Podlesicach. Grupa podlesicka pod okiem Jarka Cabana pierwszego dnia udała się w rejon Góry Zborów, gdzie zostały zaprezentowane podstawy poruszania się techniką hakową. Przez resztę dnia cierpliwie ćwiczyliśmy ten rodzaj wspinaczki z górną asekuracją, próbując przyzwyczaić się do specyfiki tej aktywności, a Jarek wyłapywał nasze błędy i pokazywał przydatne patenty. Początkowo trudno nam było przestawić się na wspinanie bez użycia chwytów i stopni, lecz szczęśliwie mróz studził skutecznie pokusę wspinania klasycznego .

Wieczorem odbył się wykład, na którym zostały poruszone kwestie wyceny trudności dróg hakowych, omówiliśmy też zakładanie punktów specyficznych dla trudnej hakówki (cooperheady, aluheady, rivety, slidery itp.). Zapoznaliśmy się z propozycjami polecanych dróg hakowych w Tatrach, Jarek wiele też mówił o wyzwaniach wspinaczki hakowej w Yosemitach.

Drugiego dnia na Kołoczku zaczęliśmy prowadzić drogi z dołem, asekurując się z ringów. Przećwiczyliśmy takie operacje jak wychodzenie ze wspinaczki hakowej w klasyczną oraz podchodzenie po linie na przyrządach z czyszczeniem przelotów (metodą jaskiniową i amerykańską). Tym razem naszym celem były nieco czujniejsze propozycje, na których trzeba było już nieco precyzji i miękkich ruchów, choć i tak większość z nas nie uniknęła niekontrolowanego lotu wraz z wypadającym skyhookiem lub kostką…

W tym samym czasie grupa krakowska szkoliła się w Bolechowicach oraz na Zakrzówku pod opieką Marcina „Yetiego” Tomaszewskiego. Pierwszego dnia Yeti objaśnił techniki sprawnego poruszania się w terenie, w którym zgięcie w bicku oraz zima spędzona na kampusie już nie wystarczy, w związku z czym trzeba wspomóc się ławami i innymi dewocjonaliami . Wspinacze wzięli pod młotek (oczywiście w stylu clean) znane już większości klasyki Doliny Bolechowickiej, które tym razem przechodzili hakowo. Marcin omówił też rodzaje haków przydatnych nie tylko podczas przejść hakowych.

Kolejnego dnia na krakowskim Zakrzówku miała miejsce druga część szkolenia. Po przehaczeniu wybranych dróg na Babie Jadze i Problemówce we wspinaczkowo nieużywanych częściach starego kamieniołomu odbyły się ćwiczenia z osadzania różnego rodzaju haków (od przerażająco małych RURP-ów, przez bird beaki, po dobrze nam już znane V-ki i knify). Następnie Marcin zaprezentował swoje sprawdzone patenty na holowanie worów oraz asekurację podczas przejść samotnych.

Jesteśmy wdzięczni Polskiemu Związkowi Alpinizmu za możliwość uczestnictwa w szkoleniach; dziękujemy serdecznie Jarkowi Cabanowi i Marcinowi Tomaszewskiemu za wprowadzenie nas w arkana wspinaczki hakowej i podzielenie się patentami, które z pewnością wykorzystamy w górach.

Partnerzy