Dobiegła końca wyprawa Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego
w masyw Hoher Göll (Austria, Salzburskie Alpy Wapienne).
Wyprawa działała w dniach 29. 06–02. 08. 2008, wzięło w niej udział
11 grotołazów z WKTJ Poznań oraz 3 osoby z RKG „Nocek” z Rudy Śląskiej.
Głównym celem eksploracyjnym wyprawy był intensywny atak na jaskinię
„Niedoróbka”, będącą wspólnie z jaskinią Gadających Kamieni
i Kammerschartenhöhle częścią systemu jaskiniowego
Hochschartehöhlensystem. Punktem wyjścia były osiągnięcia
w „Niedoróbce” z poprzednich lat: 4,7 km łącznej długości korytarzy
i 773 metrów głębokości.
Pogoda nie rozpieszczała nas, jednak z bazy zlokalizowanej tradycyjnie
pod przełęczą Hochscharte (około 1900 m n. p. m.) udało się nam cztery
razy zrealizować biwak w jaskini. Działaliśmy na dwóch poziomach:
największy nacisk położyliśmy na biwak w Katandze (około -750 m),
z którego atakowaliśmy jaskinię „w głąb”. Na tym poziomie okoliczności
przyrody w „Niedoróbce” są dosyć surowe. Nie ma żadnych nacieków, a woda
dokucza wszędzie pod postacią wodospadów i deszczu. Nowością w tym roku
było okrutnie lepiące się do gumowców błoto. Mimo przeciwności,
obszernymi meandrami docieramy na głębokość 1050 metrów, gdzie na zjazd
kolejną studnią z kolejnym wodospadem brakło już czasu.
Drugi „front robót” startował z sali „Katedra”, komfortowego miejsca
biwakowego na głębokości -450 m. Szukaliśmy kontynuacji jedynych
poziomych partii „Niedoróbki”. Poziomu nie odnaleźliśmy, zamiast tego
otworzyliśmy dwa problemy wspinaczkowe — w rejonie tzw. Deja Vu
(poszliśmy w górę około 120 metrów) i w tzw. Małym Słoniu (tu póki co
udało się zrobić 40 m wspinaczki). Ten ostatni cechuje się silnym
przepływem powietrza do góry.
W efekcie naszych prac deniwelacja systemu jaskiniowego jako całości
wzrosła z 1033 m do około 1070 m, zaś do długości „Niedoróbki”
dodaliśmy około kilometra. System kontynuuje się w głąb, choć
z uwagi na znaczną
głębokość „przodka”, dalsze odkrycia będą coraz większym wyzwaniem.
W trakcie rekonesansów powierzchniowych (głównie w ścianach szczytu
Kammerschneid) odkryliśmy także 4 nowe, niewielkie obiekty. Wydaje się
jednak, że żaden z nich nie rokuje nadziei na kontynuację.
Uczestnicy wyprawy: Zbigniew Rysiecki, Norbert Skowroński, Stefan Nowak,
Marcin Gorzelańczyk, Ryszard Chiniewicz, Piotr Stelmach, Sławomir
Kozłowski, Aleksandra Harat, Arkadiusz Brzoza, Wojciech Hołysz,
Agnieszka Appelt, Mateusz Golicz (kierownik wyprawy), Michał Wyciślik
i Aleksandra Skowron.
Serdecznie dziękujemy firmie Sudetica Verticalia
z Wrocławia za zaopatrzenie nas w karabinki oraz plakietki Fixe Climbing,
firmie Uni-Sport za wyposażenie nas w linę statyczną Mammut oraz firmie
Natel za wsparcie pieniężne.
Mateusz Golicz
