W dniach 1012 grudnia w Kijowie odbyło się doroczne zebranie komisji roboczych działających przy Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej.
W zebraniu uczestniczyła dwójka reprezentantów Polski. Będąca członkiem Komisji Zawodników IFSC Edyta Ropek oraz zaproszony w roli eksperta od konkurencji wspinaczki na czas Arkadiusz Kamiński.
Podczas minionego weekendu obradowały następujące komisje:
- Komisja Zawodników IFSC,
- Komisja Przepisów IFSC,
- Komisja Imprez IFSC,
- Komisja Osób Oficjalnych IFSC (sędziów, delegatów, konstruktorów dróg),
- Komisja Team-Managerów IFSC,
- Komisja Wspinaczki Osób Niepełnosprawnych IFSC.
W Kijowie obradował również aktualny Zarząd IFSC.
Komisje obradowały nad kwestiami dotyczącymi wspinaczki sportowej, między innymi na temat jakości organizacji zawodów IFSC w minionym sezonie, organizacji zawodów wspinaczkowych dla osób niepełnosprawnych, nad kwestiami bezpieczeństwa podczas oficjalnych zawodów IFSC, oraz przyszłości imprez wspinaczkowych w kontekście starań olimpijskich. Ważną informacją jest fakt, że Mistrzostwa Świata w 2011 roku w Arco i w 2012 w Paryżu będą wizytowali i oceniali przedstawiciele MKOlu.
Dla naszej delegacji było kilka ważnych kwestii związanych z zawodami, które od pewnego czasu sygnalizowaliśmy oficjelom z Federacji.
Najważniejsze sprawy dotyczyły istniejących problemów w konkurencji wspinaczki na czas, poruszyliśmy również temat warunków organizacji zawodów międzynarodowych w konkurencji bouldering w naszym kraju.
Jeśli chodzi o czasówki, do Kijowa polecieliśmy z propozycjami konkretnych rozwiązań dotyczących tej konkurencji, nasz wyjazd był udany pod względem osiągniętych rezultatów. W kluczowej kwestii, istotnej dla zawodników, a dotyczącej różnic wielkości chwytów na drodze do standardu podczas oficjalnych zawodów, udało nam się w końcu doprowadzić do stworzenia systemu kontroli jakości chwytów. W skrócie system zakłada weryfikację parametrów wielkości chwytów na trzech etapach: produkcji, dostarczenia do organizatora zawodów i tuż przed samymi zawodami. IFSC liczy, że dzięki takiemu monitoringowi uda się wyeliminować źle wyprodukowane chwyty. W ostateczności, jeżeli jakimś sposobem na zawodach zdarzy się, że chwyty nadal nie będą spełniały wymaganych norm, ewentualne rekordy na nich ustanowione nie będą oficjalnie uznawane. System będzie obowiązywał od 2012 roku. Proponowane wcześniej rozwiązanie, by chwyty na zawody IFSC były dostarczane przez jednego producenta, zostało odrzucone.
Udało nam się również przekonać oficjeli z Komisji Imprez oraz Komisji Przepisów do stworzenia obowiązku organizacji praktyk na drodze do standardu, przed rundą eliminacyjną na wszystkich oficjalnych zawodach IFSC. Zalecenie to ma znaleźć się w przepisach IFSC dotyczących współzawodnictwa sportowego.
Kolejną kwestią w sprawie której lobbowaliśmy, a o której wprowadzeniu zostaliśmy zapewnieni przez w/w komisje, jest zmiana sposobu ustalania list startowych w eliminacjach w konkurencji wspinaczki na czas w formacie rekordu na dwóch drogach. W skrócie: w rundzie eliminacyjnej zawodnicy mają być dzieleni na dwie grupy, dzięki czemu przerwa pomiędzy biegami pomiędzy pierwszą a drugą drogą będzie nieco dłuższa. Takie rozwiązanie było stosowane w tegorocznych pucharach w Daone oraz podczas Mistrzostw Europy w Imst.
Poruszyliśmy również temat systemu pomiaru czasu w konkurencji wspinaczki na czas. Zwracaliśmy uwagę na różnice w wielkości platform startowych i finiszowych podczas zawodów organizowanych w Europie i Azji. W przypadku zastosowanego podczas tegorocznych zawodów Rock Master w Arco sygnału startowego w postaci strzału z pistoletu, organizator zawodów zapewnił, że podczas Mistrzostw Świata 2011 w Arco sygnałem startowym będzie tradycyjny dźwięk Bippera, natomiast ewentualne falstarty będą sygnalizowane poprzez strzał z pistoletu.
Udało nam się również zablokować propozycję delegatów z Chin, którzy zaproponowali zlikwidowanie małego finału w konkurencji na czas (bieg o brązowy medal). Chińczycy proponowali, by trzecie miejsce było wyłaniane na podstawie czasu uzyskanego w 1/2 finału. Propozycja ta została odrzucona przez Komisję Przepisów IFSC.
W kwestii organizacji w przyszłości w Polsce zawodów rangi Pucharu Świata w konkurencji bouldering, otrzymaliśmy informację, że kluczowym elementem jest tutaj spełnienie wymagań zawartych w „Organisers’ Handbook”. Jak się wydaje, zasadniczym problemem są ściany wspinaczkowe umożliwiające ułożenie w rundzie eliminacyjnej minimum 10 problemów, a także stworzenie odpowiednich warunków w strefach dla zawodników i w strefie dla publiczności. Oceniana jest również kwestia medialności i promocji imprezy. Komisja Imprez IFSC dość restrykcyjnie podchodzi do przyznawania organizacji zawodów nowym organizatorom, nie mającym doświadczenia w przeprowadzaniu zawodów tej rangi w danej konkurencji. Zaleceniem jest zorganizowanie zawodów komercyjnych, np. międzynarodowych zawodów masters i zaproszenie na nie oficjalnego delegata IFSC, w celu uzyskania właściwej rekomendacji.
W przypadku Komisji Zawodników, którą na spotkaniu w Kijowie reprezentowali Edyta Ropek i Kilian Fischhuber, dużo uwagi poświęcono dyskusji na temat oceny od strony zawodników jakości organizacji zawodów. Zwracano również uwagę na kwestie bezpieczeństwa w kontekście wypadków podczas zawodów, a także na kwestie jakości pracy konstruktorów dróg.
Ważnym aspektem naszego wyjazdu jest fakt, że Arkadiusz Kamiński został zaproszony do pracy w Komisji Team-Managerów IFSC.
Arkadiusz Kamiński