wróć
Polski Związek Alpinizmu
Aktualności > Aktualności - Wspinaczka sportowa > Srebrny rekord Dzieńskiego [PŚ Haiyang]

Srebrny rekord Dzieńskiego [PŚ Haiyang]

Opublikowano: 3-07-2014; 19:22 przez mteg

Kolejna odsłona tegorocznego wspinaczkowego Pucharu Świata miała miejsce w chińskiej miejscowości Haiyang w dniach 20-22 czerwca br. Polacy zaprezentowali się z dobrej strony. Najlepiej wypadł Marcin Dzieński zdobywając srebrny medal i poprawiając własny rekord Polski na 15-metrowej ścianie.

Chińczycy przygotowali imprezę z rozmachem, organizując rywalizację we wszystkich trzech wspinaczkowych konkurencjach (prowadzenie, na czas i bouldering). A wszystko to na dość nowym i otwartym obiekcie, będącym jednym z wielu wspinaczkowych kompleksów stawianych wzdłuż i wszerz całego Państwa Środka – ot, taki chiński wspinaczkowy „Orlik”.

Haiyang
Wizualizacja kompleksu w Haiyang – nie do końca jednak zgodna z rzeczywistością (fot. mat. IFSC)

Niestety nie obyło się bez potknięć, jak choćby usterka elektronicznego pomiaru czasu w kwalifikacjach wspinaczki na czas i dokończenie rundy z wykorzystaniem ręcznych stoperów. Przy obecnym poziomie sportowym, gdzie o miejscu decydują setne sekundy – takie rozwiązanie nie gwarantuje pełnej obiektywności współzawodnictwa.

Rewelacyjną formę pokazał Marcin Dzieński (Grupa Azoty Tarnovia Tarnów), który kontrowersyjne kwalifikacje ukończył z czasem 6.30 na 5 pozycji. Tym samym zeszłoroczny wicemistrz Europy został rozstawiony w dość niekorzystnej sytuacji w pucharowej drabince rundy finałowej. W 1/8 tradycyjnie się „pogubił” – nie na tyle jednak, aby nie pokonać Wiaczesława Wedeńczuka. W ćwierćfinale spotkał się z liderem światowego rankingu Stanisławem Kokorinem. Zawrotnego tempa pojedynku nie wytrzymał Rosjanin, a Polak z czasem 6.08 sekundy poprawił ustanowiony przez siebie nie tak dawno rekord Polski (PŚ Chongqing – 6.21s). Uzyskany przez Dzieńskiego czas jest trzecim tegorocznym wynikiem wśród mężczyzn. Półfinał to z kolei pojedynek z aktualnym rekordzistą świata Jewgienijem Wajciechowskim. Z zaciętego pojedynku (6.12 do 6.26) zwycięsko wyszedł tarnowianin, awansując do ścisłego finału, gdzie oczekiwał na niego mistrz świata Qixin Zhong. Przedstawiciel gospodarzy postawił jednak spore wymagania, narzucając niesamowite tempo z czasem 6.03! Niestety nasz reprezentant na samej końcówce popełnił błąd i ostatecznie musiał zadowolić się srebrnym medalem.

Dzieński Haiyang
Marcin Dzieński na podium w Haiyang (fot. Heiko Wilhelm / Austria Climbing Team)

W rywalizacji pań do okrojonej rundy finałowej weszły Klaudia Buczek (Grupa Azoty AZS PWSZ Tarnów) oraz Aleksandra Rudzińska (Pol-Inowex Skarpa Lublin). W Haiyang startowało dokładnie 16 zawodniczek, ale jedna nie ukończyła biegów kwalifikacyjnych i kolejne rundy rozpoczęły się od ćwierćfinałów. Obie nasze reprezentantki zostały tak rozstawione po kwalifikacjach, że musiały potykać się z świetnie dysponowaną w tym sezonie Marią Krasawiną z Rosji. Najpierw uległa jej Buczek zajmując ostatecznie 7 miejsce, a w półfinale tempa nie utrzymała Rudzińska. W walce o brązowy medal lublinianka odpadła od ściany w pojedynku z Francuską Anouk Jaubert.

W zawodach wzięły udział również: Monika Prokopiuk zajmując 9 lokatę – najlepszą w tym roku, oraz wciąż szukająca powrotu do mistrzowskiej formy po kontuzji Edyta Ropek (Grupa Azoty Elzat Tarnovia Tarnów), która wywalczyła 10 miejsce. „(…) niespodziewanie spuchło kontuzjowane kolano, co miało wpływ na precyzję podczas samych eliminacji” – niepokojąco podsumowała swój występ tarnowianka na popularnym serwisie społecznościowym.

W boulderingu dobrze wypadł Andrzej Mecherzyński-Wiktor (Reni-Sport Kraków). Krakowianin z urodzenia, a warszawiak z wyboru przedarł się przez kwalifikację z 6-tym wynikiem, aby ostatecznie ukończyć rywalizację w półfinale na 9 miejscu. Po raz kolejny zabrakło Mecherzyńskiemu niewiele, aby dostać się do 6-osobowego finału, na który kibice sportu czekają od listopada 2006 roku kiedy to po raz ostatni zagościł w nim – Tomasz Oleksy. Zresztą tarnowianin był obecny w Chinach, pełniąc obowiązki konstruktora dróg.

Kolejna odsłona pucharowych zmagań wspinaczy na czas i w prowadzeniu w połowie lipca w Chamonix.

Wokół Haiyang…


Zawody w Haiyang były pierwszą odsłoną tegorocznego PŚ w prowadzeniu. Jaki poziom prezentowali zawodnicy? Podpowiedź można znaleść w informacjach zamieszczonych przez Słoweńców o trudnościach dróg finałowych:


@sloclimbing

Niestety nie mamy możliwości osadzenia filmów, zatem wypada podać tylko linki do materiałów przygotowanych przez IFSC:



finały czasówek,

półfinały – bouldering,

Ola Haiyang
wywiad Oli Rudzińskiej dla IFSCchannel.

Więcej Informacji:


Aktualności i informacje o reprezentacji Polski można też znaleść na oficjalnej stronie w serwisie Facebook oraz pod hasłem: #PZAsport

Reprezentację Polski wspierają:


MSiT


Milo


Holimedica


MotionLab

Partnerzy